Utwór o tym, że Słowianki wiedzą
jak poruszać tym, co mama w genach dała bije rekordy popularności.
Ale czy naprawdę lubimy się ruszać? Z własnego doświadczenia
wiem, że czasami lenistwo bierze górę nad dobrymi chęciami i
przeciętny Polak woli poleżeć na kanapie przed telewizorem niż
pobiegać po parku albo pojeździć rowerem.
Od jakiegoś czasu
kobiety motywuje do działania Ewa Chodakowska. Takie ciało
chciałaby mieć większość z nas, ale podjadanie między
posiłkami, fast foody czy brak ruchu skutecznie oddalają nas od
osiągnięcia podobnych rezultatów. Sama do niedawna uważałam, że
nie mam czasu na prowadzenie zdrowego trybu życia. Zamiast śniadania
piłam kawę, przegryzałam coś w biurze, potem był czas na
odgrzewany w mikrofalówce obiad i późna kolacja- często w postaci
cheeseburgera. Brzmi nieciekawie, wiem;)
Pierwszym sygnałem, że
muszę zmienić coś w swoim życiu była liczba, jaką odczytałam
na wyświetlaczu wagi. Przytyłam 6 kilo w ciągu dwóch miesięcy...
Do tego doszło gorsze samopoczucie, brak energii, senność. Dlatego
postanowiłam zacząć prowadzić blog poświęcony zdrowym nawykom.
Mam nadzieję, że z waszym wsparciem uda mi się schudnąć i zacząć
lepiej dbać o swój organizm.
Mój plan obejmuje:
1) znalezienie ciekawych zajęć, które
"wygonią mnie z domu" ( zastanawiam się miedzy fitnessem
a sztukami walki);
2) zmianę jadłospisu na bogatszy w
owoce, warzywa i ryby;
3) opisywanie wam moich postępów;);
4) robienie codziennie 100 brzuszków;
5) weekendowe przebieżki;
6) wybranie najlepszego suplementu
diety, który pomoże mi skuteczniej zrzucać zbędne
kilogramy.
Specjalnie dla Was pobawię się w
„królika doświadczalnego” i wypróbuję różne formy aktywnego
spędzania wolnego czasu. Chciałabym udowodnić sobie i reszcie
świata, że odchudzanie nie musi być ciężkim doświadczeniem.
Mój cel- smukła sylwetka i lepsze
samopoczucie. Gotowi? Do biegu... Start!:)