Sprawia radość nawet przez szybę.
Ale jak już się z nim spotykacie oko w oko, to co robicie?
W piątek, przed weekendem, napiszę trochę o opalaniu...
Zdrowe nawyki, zdrowe odżywianie, ruch. To wszystko po to, żebyście mogły być szczupłe. I szczęśliwe :)
dieta
poniedziałek
piątek
Ruch to zdrowie!
O tym wie każdy.
Ale ruch
może być także źródłem niesamowitej radości. Przekonałam się
o tym, odkąd zaczęłam chodzić na fitness. Zapisując się do
dużego klubu możemy liczyć na ciekawy zestaw zajęć do wyboru. Od
ćwiczeń służących budowaniu i kształtowaniu masy mięśniowej,
przez step, po energetyczną zumbę.
Dlaczego tak uwielbiam fitness?
- Po pierwsze mam po treningu mnóstwo pozytywnej energii. Czuję zmęczenie, ale to tylko zmęczenie mięśni. Na dwóch godzinach zumby "ładuję akumulatory" na cały tydzień;).
- Po drugie, przy muzyce ćwiczy mi się lepiej. W czasie zajęć można nawiązać ciekawe znajomości i po prostu dobrze się bawić!
- Kolejnym powodem jest polepszenie koordynacji ciała i poprawa naszej kondycji. Cele te najszybciej osiąga się na treningach wykorzystujących układy choreograficzne jak taniec, step czy zumba.
Apropo zdrowia...nie wiem jak wy, ale ja nie rozumiem osób, które po
treningu kierują swoje kroki do kabiny opalającej. Sztuczne
opalanie niszczy skórę, rozbijajac włókna kolagenowe. Może
czekoladowy odcień skóry wygląda ładnie, ale odbija się to
przyspieszonym starzeniem się skóry. Bardzo szybko pojawiają się
pierwsze zmarszczki, a w wieku 30 lat wygląda się na 40... Skąd
wiem, że nie warto się nadmiernie opalać? Wystarczy spojrzeć na
zdjęcia "skwarek". Nawet gwiazdy Hollywood, którym zależy
na nieskazitelnym wyglądzie unikają solarium i słońca jak ognia.
Wyobrażam sobie, że jest to trudne w Kaliforni;) Ale wiadomo, że
szkód poczynionych przez opalanie nie naprawią najlepsze kremy
przeciwzmarszczkowe.
Dlatego do klubu fitmess chodzę, żeby ćwiczyć,
a moją bladość traktuję jako gwarancję późniejszego pojawienia
się pierwszych zmarszczek.
wtorek
Ćwiczyć czy nie ćwiczyć...
... oto jest pytanie.
W piątek spróbuję na nie jakoś odpowiedzieć.
Wpadajcie, zostawiajcie komentarze i bądźcie ze mną.
Razem zdecydowanie łatwiej się zmobilizować do działania!
W piątek spróbuję na nie jakoś odpowiedzieć.
Wpadajcie, zostawiajcie komentarze i bądźcie ze mną.
Razem zdecydowanie łatwiej się zmobilizować do działania!
sobota
W jakich butach biegać?
Buty do biegania muszą być wygodne, dobrze dopasowane do stopy, ale mogą być też bardzo ładne.
Moje top 10 do biegania:
Moje top 10 do biegania:
piątek
Pierwszy dzień...
...reszty mojego życia;)
Zaczełam go od zdrowego śniadania.
Na stole pojawiło się pełnoziarniste pieczywo, chuda polędwica z indyka, ogórek i pomidor. Margarynę zastąpiło masło, a kawę zielona herbata. Nie mam zamiaru przechodzić na radykalną dietę, która zazwyczaj kończy się efektem jo-jo. Wolę urozmaicić mój dotychczasowy jadłospis o owoce i warzywa oraz ograniczyć tłuste, smażone potrawy na rzecz gotowanych na parze.
Na stole pojawiło się pełnoziarniste pieczywo, chuda polędwica z indyka, ogórek i pomidor. Margarynę zastąpiło masło, a kawę zielona herbata. Nie mam zamiaru przechodzić na radykalną dietę, która zazwyczaj kończy się efektem jo-jo. Wolę urozmaicić mój dotychczasowy jadłospis o owoce i warzywa oraz ograniczyć tłuste, smażone potrawy na rzecz gotowanych na parze.
Z nowinek- kupiłam
sobie buty do biegania i dziś po raz pierwszy wybrałam się na
przebieżkę po parku. Nie miałam pojęcia, że tyle osób z mojego
osiedla biega! Była 6.30 rano. Termometr wskazywał ok. 4oC.
Ale ani wczesna pora, ani niska temperatura nie odstraszyły
amatorów joggingu. W tym mnie;) Jeszcze za czasów studenckich
mieszkałam z dziewczyną imieniem Ala, która chciała zaszczepić w
sobie nawyk biegania z samego rana. Pamiętam dzień, gdy ja jeszcze
smacznie spałam pod ciepłą kołderką, a Ala przebrała się w
dres, przygotowywała sobie butelkę z wodą, chwyciła mp3 z nagraną
wcześniej muzyką do biegania i wyszła. Obudził mnie hałas
zamykanych drzwi. Ledwie zdążyłam ponownie usnąć, gdy szczęknął
zamek, drzwi się otworzyły, a zza nich wytoczyła się zziajana
Ala. Okazało się, że szybkim tempem przebiegła jakiś kilometr,
po czym przez parę minut leżała na trawie próbując złapać
oddech;)
Dlaczego wam o tym opowiadam?
Po pierwsze, bo to zabawna anegdotka.
Po drugie, Ala zapomniała o kilku ważnych zasadach początkującego biegacza:
Dlaczego wam o tym opowiadam?
Po pierwsze, bo to zabawna anegdotka.
Po drugie, Ala zapomniała o kilku ważnych zasadach początkującego biegacza:
1. Przed bieganiem zrób
małą rozgrzewkę.
np:
2. Nie pij dużo wody w
trakcie biegu.
3. Zacznij od truchtu, nie
przemęczaj się już na starcie.
4. W trakcie biegu rób
krótkie przerwy na ćwiczenia rozciągające mięśnie nóg i
pleców.
Przed biegiem zażyłam mój
suplement diety. Niewiele osób wie, że popularne suplementy,
zawierające l-karnitynę i kofeinę dają efekty tylko wtedy, gdy
zmuszamy organizm do wysiłku. W przeciwnym razie w ogóle nie
działają. Dlatego wybrałam preparat z zieloną kawą, który
działa nawet, gdy odpoczywam na kanapie;) Znajomi śmiali się, że
jak przystało na prawdziwą kawoszkę nie umiem do końca
zrezygnować z kawy. Zielona kawa jednakże nie ma wiele wspólnego z
czarnym, aromatycznym napojem, który stawia nas co dzień na nogi.
Suplement diety na bazie zielonej kawy zawiera wyciąg z ziaren
kawowca, które nie zostały poddane procesowi palenia. Stąd ich
barwa. Dlaczego wybrałam zieloną kawę? Zdaję sobie sprawę, że
nie wszystkie preparaty spalające tłuszcz są bezpieczne dla
organizmu. Ich chemiczny skład może źle wpłynąć na pracę
wątroby. Zielona kawa jest bogata w składniki, które podwyższają
metabolizm, przyspieszają spalanie paskudnego tłuszczyku, dodają
energii a przy tym są całkowicie bezpieczne!
Bo choć naszym
marzeniem jest szczupła sylwetka, to na pierwszym miejscu zawsze
powinniśmy stawiać własne zdrowie.
poniedziałek
Chcesz być zdrowsza i piękniejsza... - pij sok z aloesu!
Już od wieków znane są niezwykłe bakteriobójcze i przeciwwirusowe właściwości aloesu. Także dziś jest uznawany za bardzo skuteczny środek naturalny na wzmocnienie odporności. W związku z tym, że wchłania się 4 razy szybciej niż woda i posiada substancje utrzymujące poziom nawilżenia przez bardzo długi czas jest też wskazany u osób z nadmierną suchością skóry.
Moja Babcia zawsze powtarzała:
"Chcesz być zdrowsza i piękniejsza... - pij sok z aloesu!"
"Jeżeli masz problem z suchością skóry... - pij sok z aloesu!"
"Chcesz wzmocnić organizm... - pij sok z aloesu!"
Dlaczego warto go mieć?
- przyspiesza rekonwalescencję
- odbudowuje organizm po kuracjach antybiotykowych
- wzmacnia układ odpornościowy
- przynosi ulgę w podrażnieniach układu pokarmowego, reguluje pracę jelit, żołądka i wątroby
- łagodzi zaburzenia przemiany materii
- pomaga obniżyć poziom cukru we krwi
- sok z aloesu uzyskał pozytywną opinię Instytutu Żywności i Żywienia
Subskrybuj:
Posty (Atom)